Osobą chętnym skosztowania dobrych malin z własnej działeczki polecam dwie odmiany; czerwoną Polanę i żółtą Poranną Rosę. Ja na mojej działce mam właśnie te odmiany. Owoce są duże i bardzo smaczne. Ich zaletą jest to że rosną na pędach tegorocznych. Jesienią po zbiorach wycinam wszystkie pędy tuz nad ziemią, wiosną wyrastają nowe. Są na tyle sztywne że nie trzeba ich do niczego przywiązywać. Owocowanie zaczyna się pod koniec sierpnia i trwa do jesieni. O tej porze można cieszyć się jeszcze pysznymi owocami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz